167463 wyświetleń. Sylka856. 2 minuty temu. Nie lubie mowic, ze kocham, ze mi zalezy, jestem raczej chłodna, obojetna i sceptycznie nastawiona do wyznawania komus płomiennych uczuc i miłosci

Kobieca i męska psychika znacznie się od siebie różnią. Wiele problemów, które dla nas-kobiet są poważne, dla chłopaków mogą okazać się błahe i nic nie znaczące. Nie ma w tym nic dziwnego, po prostu się różnimy. Jednak jest kilka rzeczy, które nie chcą przejść przez usta większości mężczyzn. Wiadomo, że są to pewne stereotypy, ale najczęściej się sprawdzają. Potraktuj ten tekst z lekkim przymrużeniem oka 😉. Jesteś ciekawa, o co chodzi? Zapraszam do lektury. Fot: "Marzy mi się romantyczna randka przy blasku świec" Większość mężczyzn nie przyznaje się publicznie, że ma romantyczną duszę. Powiedzą, że zamiast na kolacje przy świecach wolą wyskoczyć na ociekającego sosami burgera, ale to nie znaczy, że w głębi serca nie marzą o romantycznych chwilach z ukochaną. Możesz czasem zaskoczyć swojego chłopaka, przygotowując dla Was coś wyjątkowego. Tylko nie opowiadaj później jego kumplom, jaki z niego romantyk 😉. "Czy w tym fasonie spodni nie wyglądam za grubo?" Tekst, który często jest wypowiadany przez kobiety, ale mężczyznom raczej ciężko przechodzi przez usta. To, że on tego nie mówi, nie oznacza, że się nad tym nie zastanawia. Przeważnie decyduje się to przemilczeć. Dlaczego? Nie mam pojęcia. To jest jedna z zagadek męskiej psychiki. Fot: "Muszę się wreszcie wybrać na manicure, bo moje skórki wyglądają paskudnie!" Wielokrotnie zdarzyło mi się popatrzeć na swoje paznokcie i powiedzieć, że muszę z nimi wreszcie zrobić porządek, ale chyba nigdy nie słyszałam takiego tekstu z ust mężczyzny. Przecież to nic złego, jak facet ma zadbane dłonie (nawet wiele kobiet uznaje to za duży plus). Chociaż od kilku lat widzę, że coraz większe męskie grono zaczyna bardziej dbać o swój wygląd i zapisuje się na manicure, jednak nie przyznają się do tego między sobą. Traktują to jako coś niemęskiego i boją się wyśmiania przez kolegów. "Od dziecka mam zaplanowane, jak powinien wyglądać mój ślub i wesele" Chyba większość dziewczyn chociaż raz w życiu myślała o swoim przyszłym weselu – jak powinno wyglądać, jaką suknie ślubną mogłyby kupić, jak upiąć włosy itp. Niektóre z nas od dziecka mają już wszystko zaplanowane. A jak to jest w przypadku mężczyzn? Oni o tym nie mówią. Nie planują na kilka (lub kilkanaście) lat do przodu tego dnia. Wyobrażasz sobie męski wieczór, na których wszyscy faceci wymieniają się inspiracjami ślubnymi? Fot: "Nie zakładaj tej sukienki. Czy nie możesz wreszcie pójść gdzieś w spodniach?" Czy zdarzyło Ci się, że Twój chłopak poprosił Cię, abyś nie zakładała sukienki lub spódnicy tylko ubrała się w spodnie? Chyba, że mieliście jechać na wycieczkę pod namiot albo na spacer do lasu, ale chyba żadna z nas się wtedy nie stoi, jak na imprezę. Mężczyźni uwielbiają, jak wyglądamy kobieco, dlatego kochają nas oglądać w sukienkach i spódnicach. Jeśli najczęściej nosisz spodnie, wybierz czasem bardziej kobiecy outfit, a sama zobaczysz, jak fantastycznie i seksownie będziesz się czuć. "Wolę iść do kina na komedię romantyczną niż na film akcji" Przyznaj się, kto w Waszym związku proponuje wypady do kina na komedie romantyczne, a kto na to najczęściej kręci nosem? Gdybyś dała swojemu chłopakowi do wyboru obejrzenie najnowszego filmu z Kate Hudson lub z Jasonem Statchamem, jak myślisz, co by wybrał? Większość bez żadnego wahania zdecyduje się na film akcji. Fot: "Powinnaś przejść na dietę, bo ostatnio mocno przytyłaś" Taki tekst to cios poniżej pasa. Żaden chłopak nie powinien w taki sposób sugerować swojej dziewczynie, że w ostatnim czasie nabrała kilka dodatkowych kilogramów. Przecież to logiczne, że nie chcemy tego słuchać. Większość z nas doskonale widzi, gdy nieco się zaokrągli. Takie teksty są totalnie złe, ale całe szczęście większość mężczyzn zdaje sobie z tego sprawę i przemilcza ten temat lub w delikatniejszy sposób sugeruje możliwość przejścia na dietę. "Nie, nie jestem zły... a tak w ogóle, to powinnaś się domyślić o co mi chodzi" Znasz ten tekst? Ale chyba nie z ust chłopaka, tylko raczej sama go kilka razy w życiu użyłaś 😉? Lubimy w kłótni (lub po) jeszcze dołożyć szpileczkę, podkręcić dramaturgię sytuacji. Tylko po co? Przecież to nic nie wnosi, a wręcz może nasilić konflikt. Pomyśl, o ile łatwiej byłoby się dogadać, gdybyśmy nie stosowały zawiłych sposobów, tylko w sposób prosty i przejrzysty się komunikowały 😊. Zobacz także

To męski punkt widzenia. Tego ci twój facet nie powie. Czujesz, że coś jest nie w porządku? Kobiety to zawsze wiedzą prawda? Nazwijcie to szaleńczą intuicją wyniesioną od prababci czarownicy (co prowadzi nas do wniosku, że wszystkie prababcie były czarownicami). I wiesz co? Zazwyczaj masz rację. Coś jest kurwa nie w porządku. Zaczyna przychodzić później do domu, strzela fochy o byle, w przypływie szału ciska naczyniami, ba każe nawet ci się w chwili frustracji odpierdolić (za co co prawda przeprasza, ale niesmak pozostaje) i nieustannie pisze do kogoś z telefonu komórkowego, nawet jak jesteście na wakacjach. Co robi kobieta? Foch, szloch i 007. Czyli – usiłujesz się dobrać do jego telefonu i komputera. Usiłujesz faceta sprowokować – Ty już mnie nie kochasz! – (oczywiście oczekujesz natychmiastowego pierdolnięcia na kolana z bukietem tulipanów w zębach i stwierdzenia – ależ kocham cię szaleńczo jak Tristan Izoldę, Romeo – Julię i Brad – Angelinę). W końcu fundujesz mu awantury zastępcze: nie wyrzuciłeś śmieci (jak możesz mnie nie kochać ty chuju!), dlaczego nie kupiłeś kostek do zmywarki przecież ci o tym mówiłam dwa razy (masz jakąś inną na boku ty bydlaku!), ewentualnie strzał w potylicę pod tytułem: ile razy można ci powtarzać, żebyś nie zostawiał tutaj tych skarpetek!!! (to bliski odpowiednik jesteś złamasem i nie wiem o co ci chodzi). Wszystko oczywiście jest połączone z karczemnymi awanturami i szlochem. Raz w podobnej sytuacji ówczesna dziewczyna mojego kolegi (kłótnia była o to kto wstawi jajka do lodówki) wbiła mu nóż w tyłek. Nie pomogło i tak się rozstali. Co powinna zrobić kobieta? Zasada pierwsza. Zostaw w spokoju jego telefon i komputer. Czy naprawdę uważasz, że będzie lepiej jeśli uzyskasz pewność, że bzyka jakąś małolatę na boku? Staniesz się przez to szczęśliwsza? Nie sądzę. Zasada druga. Strzelając nieustająco fochy – pomagasz mu tylko podjąć decyzję aby cię rzucił. Jak to napisałem w swojej drugiej książce: „Wcale nie jest dla nas najważniejszym celem w życiu przedymanie większości lasek. Jasne, kutas to dość niezależna istota. Jasne, przedupczenie nowej fajnej dupy (bo jest nowa, z dużymi i INNYMI cyckami) to niezła rzecz. Ale tak naprawdę rzeczą dużo ważniejszą od seksu dla nas jest jebany święty spokój.” Chce świętego spokoju? Daj mu go. Wrzuć całkowity koniec awantur. Czego chce facet? Tak jak pisałem w PIK: „– Chce się spotkać z kumplami, pójść tam sam, bez swojej towarzyszki na karku. Nie, nie musimy spędzać każdej chwili razem. To, kurwa, chore. – Chce się napierdolić w trzy dupy i po powrocie do domu znaleźć aspirynę w filiżance. – Chce obejrzeć mecz (ja nie lubię, ale są tacy, co oglądają). – Chce nie mieć fochów. Chce nie słyszeć płaczów. Ju noł, na samym pierdolnięciu drzwiami to nie da się zbudować niczego stałego.” To taktyka oszołomienia. I zasada trzecia – seks. Kobiety w sytuacji zagrożenia dzielą się na dwa rodzaje. Odcinają faceta całkowicie od łóżka (stołu, kanapy, ściany w łazience). I wariant drugi – rzucają się na niego niczym Jenna Jameson, traktując jego erekcję jako potwierdzenie własnej wartości i tego że ciągle mu na niej zależy. Oczywiście – faceci to bardzo proste urządzenia, które obsługuje się jednym drążkiem. A nam zależy na oszołomieniu. Czyli do świętego spokoju – musisz dołożyć zaskoczenie w łóżku. Oblegasz go codziennie niczym Natalia Siwiec – ściankę? Przestań. Owszem możesz go kusić. Kup sobie nowy komplet bielizny. Albo jeszcze lepiej dwa. Noś pończochy. Do łóżka idź naga (jeśli szłaś do tej pory ubrana) albo w dziwkarskiej nocnej koszuli (jeśli naga). Ale mu nie dawaj. Chyba, że bardzo o to poprosi. Nie dajesz mu bo jesteś zła? Uwierz mi zaskakująco szybko się znajdzie taka, która go pocieszy. Może zrobi to nawet twoja przyjaciółka (tak, kobiety są złośliwe). Dlatego zaskocz go. Zrób coś o co cię nie podejrzewa. Osobiście uważam, że nie ma lepszego sposobu na mężczyznę niż obudzenie go znienacka dobrą laską, ale jestem seksistą więc się nie znam. Daj mu w windzie. Po prostu podwiń sukienkę i zaświeć mu tyłkiem. Wciągnij go do damskiej przymierzalni i daj się mu obmacać. Albo przynajmniej wytarmoś go przez spodnie, kiedy siedzicie w samochodzie na parkingu. Wymyślisz coś – jestem o tym przekonany. Photo by Aleksandr Slyadnev a Creative Commons license A co powinnaś zrobić jeśli już cię rzucił? O tym koteczki wkrótce.

Polubienia: 552,Komentarze: 95.Film użytkownika Connie🤠 (@lubie_cie.kc) na TikToku: „#follow #like #kom #copylink”.dźwięk oryginalny - Connie🤠. TikTok Prześlij

Lubie Cie . Idziemy do Mnie ? ; D. 1,485 likes. Hejoł ;* Mamy dwie adminki . Ja będę się podpisywać '' Natin '' aa ja będe "Tusia"

Więc chcesz wiedzieć, jak stwierdzić, czy lubi Cię nieśmiały facet. To nie jest łatwe! Nie możesz mija wiele normalnych oznak, że facet cię lubi… ponieważ nieśmiali faceci często zachowują się inaczej, gdy kogoś lubią. więcej: Najważniejsze oznaki, że cię nie lubi. Nie oznacza to jednak, że nie możesz dowiedzieć się

Lubię Cię za bardzo” jest debiutem pani Agnes Sour, którym wkracza na rynek literacki z bardzo udaną historią. Została ona opartą na popularnym motywie, który jest do przewidzenia, jeżeli chodzi o rozwój uczucia, ale zupełnie zaskakujący pod względem przebiegu fabuły.

lubie cie z ust faceta