Wyższa dotacja paliwowa wpłynie na wzrost wydatków budżetu państwa od 2022 r. w wysokości 160,6 mln zł rocznie. Dzięki temu paliwo rolnicze będzie tańsze o 1 zł/l ON. Dotyczyć to będzie ok. 11,4 mln ha oraz ok. 4,3 mln DJP. Ustalono to na podstawie sprawozdań wojewodów związanych z rozliczeniem dotacji celowej z realizacji Druga połowa stycznia nie przyniosła upragnionych obniżek. Ceny paliw utrzymują się na wysokim, stałym poziomie, a zdaniem ekspertów obserwujemy początki trendu wzrostowego. O ile cena LPG i paliw premium utrzymują się na stałym poziomie, tak bezołowiowa 95 bardzo powoli lecz systematycznie rośnie. To sugeruje, że wpływ na cenę paliw zaczyna mieć cena surowca, która stale jest wysoka. Dzisiejszy, piątkowy ( poranek przyniósł spadek ceny za baryłkę, ale jest jeszcze za wcześnie, by mówić o trwałej obniżce. Tak wyglądają ceny paliw w piątek 21 stycznia: i Autor: SE Tankowanie przed weekendem nie będzie tanie, a ferie to przecież czas wyjazdów. Podróżujący po Polsce muszą liczyć się z większym obciążeniem dla domowego budżetu, a wyjazd w góry będzie znacznie droższy niż rok temu. W styczniu 2021 roku, za litr benzyny płaciliśmy średnio o złotówkę mniej niż dziś. Olej napędowy, inaczej niż dziś, był również nieznacznie tańszy od benzyny. Dziś, litr bezołowiowej kosztuje 5,73 zł, a przez ostatnie 5 dni oznacza to kilkugroszową podwyżkę. LPG, w przeciwieństwie do innych paliw, nie drożeje, kusząc coraz bardziej w dobie inflacji i drożyzny. Kiedy obniżka VAT na paliwo? Zapowiadana przez rząd obniżka powinna zadziałać doraźnie i obniżyć ceny paliw na stacjach o kilkanaście-kilkadziesiąt groszy na każdym litrze. Kiedy planowane działania dojdą do skutku? Wszystko wskazuje na to, że możemy spodziewać się tego w pierwszych dniach lutego. Czy drugi miesiąc 2022 roku przywita nas wyraźnie tańszym paliwem? Czas pokaże. Zakup paliwa na terenie UE, które dodatkowo zostaje na bieżąco zużyte, nie stanowi wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów. W konsekwencji powyższego przepisu trzeba zaznaczyć, że w przypadku gdy dojdzie do zatankowania oraz zużycia paliwa poza granicami kraju, to nie wystąpi WNT, ponieważ paliwo to nie jest ani transportowane, ani Pieniądze i Prawo Dotacje Data publikacji Zwrot akcyzy za paliwo rolnicze w 2022 – terminy Od wtorku 1 do 28 lutego 2022 roku rolnicy mogą składać wnioski o zwrot akcyzy zawartej w cenie paliwa wykorzystywanej do produkcji rolniczej. W tym naborze można uzyskać zwrot akcyzy za olej napędowy wykorzystywany w gospodarstwie rolnym w okresie od 1 sierpnia 2021 r. do 31 stycznia 2022 roku. Z kolei przy naborze wniosków o zwrot akcyzy za paliwo rolnicze, który będzie miał miejsce od 1 sierpnia 2022 r. do 31 sierpnia 2022 r. będzie można uzyskać zwrot podatku od zakupu paliwa w od 1 lutego 2022 r. do 31 lipca 2022 r. Jaka jest stawka zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze w 2022 roku? Ile litrów na hektar? Stawka zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze wynosu 1 złoty do 1 litra zakupionego paliwa. Zobacz także Limit zwrotu podatku na hektar użytków rolnych wynosi 110 zł. Podstawą do określenia całościowego limitu dla danego wnioskodawcy jest powierzchnia użytków rolnych we władaniu rolnika na dzień 1 lutego 2022 roku w oparciu o ewidencję gruntów i budynków. Z kolei limit dla producentów bydła wynosi 40 złotych do DJP, czyli do średniej rocznej liczby dużych jednostek przeliczeniowych bydła. Tutaj brana jest pod uwagę liczba DJP bydła będących w posiadaniu rolnika w 2021 roku. Jako potwierdzenie liczebności stada niezbędny jest dokument, który wystawi biuro powiatowe ARiMR. Wideo - Rolnicy bezsilni. „Przy tych kosztach trzeba likwidować gospodarstwa” Idź do wideo Limity wyższe o 10 złotych, ale to zdecydowanie za mało na pokrycie kosztów produkcji rolniczej W porównaniu do poprzedniego roku, w 2022 roku limity wzrosły o 10 złotych w obu przypadkach, czyli ze 100 do 110 zł za 1 ha użytków rolnych oraz z 30 zł do 40 zł za 1 DJP. Jednak zarówno rolnicy, jaki i organizacje rolnicze zgodnie podkreślają, że ta podwyżka i tak nie rekompensuje wzrostu kosztów produkcji rolniczej, z którą mają do czynienia w ostatnich miesiącach, w tym z wyższymi cenami paliwa w 2021 roku. - Uważamy, że liczba litrów ON objęta zwrotem podatku akcyzowego powinna wynosić 126 litrów ON/ha, a nie 110 l ON/ha – podkreślali przedstawiciele Polskiego Związek Producentów Roślin Zbożowych w apelu do ministra rolnictwa. olski Związek Producentów Roślin Zbożowych apelował o podniesienie limitu zużycia oleju napędowego ze 110 do 126 l/ha. O taki pułap wnioskowały też izby rolnicze… już przed 5 laty. Wielu ekspertów wskazuje, że obecnie zużycie paliwa w gospodarstwach jest jeszcze wyższe. Dodatkowo w 2021 roku wszyscy doświadczyliśmy cen paliwa po ok. 6 zł/itr. Właśnie z tego powody Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP argumentował, że zwrot akcyzy za paliwo rolnicze powinien być jeszcze wyższy. Z jego wyliczeń wynika, że przeciętnie gospodarstwo rolne w Polsce rocznie zużywa około 100 litrów paliwa na 1 ha. Uwzględniając zatem znaczny wzrost cen paliwa, koszty zakupu oleju napędowego do obrobienia 1 ja użytków rolnych wzrosły o 150-160 złotych. - Dostaniemy za to rekompensatę w wysokości 10 zł. Oznacza to, że państwo zabiera nam w różnych podatkach, którymi jest obciążone paliwo, około 80 zł a oddaje nam 10 zł – wyjaśnia Mirosław Maliszewski. Kto może ubiegać się o zwrot podatku akcyzowego? Zwrot podatku akcyzowego za paliwo wykorzystywanego do produkcji rolnej przysługuje producentom rolnym, czyli osobom fizycznym, osobom prawnym lub jednostkom organizacyjnym nieposiadającym osobowości prawnej, które są właścicielami gospodarstwa rolnego o łącznej powierzchni przekraczającej 1 ha lub 1 ha przeliczeniowy, zgodnie z przepisami o podatku rolnym. Zatem o zwrot akcyzy za paliwo rolnicze może ubiegać się każdy rolnik, który posiada grunty rolne oraz ma potwierdzenie zakupu oleju napędowego potwierdzone fakturami VAT. Jeżeli wniosek o zwrot akcyzy składa mąż lub żona jako współwłaściciel gospodarstwa, wówczas urząd gminy przy rozliczaniu zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze powinien rozliczyć faktury wystawione na każdego ze współmałżonków. W przypadku małżeństwa nie jest wymagana pisemna zgoda na złożenie wniosku przez jedno z nich. W sytuacji, gdy o dotacje do paliwa rolniczego ubiega się rolnik, który jest współwłaścicielem gruntów rolnych, wówczas musi dołączyć do wniosku pisemną zgodę na to pozostałych współposiadaczy ziemi rolnej. Kto dostanie zwrot akcyzy za paliwo rolnicze – dzierżawca czy właściciel gruntów? Jak wyjaśnia Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zwrot podatku akcyzowego za paliwo wykorzystywane do produkcji rolnej przysługuje producentowi rolnemu, który jest właścicielem, czyli posiadaczem samoistnym, jak również osobie, która faktycznie włada jako użytkownik danymi gruntami, czyli dzierżawcy (posiadacz zależny). W przypadku gdy grunty rolne jednocześnie stanowią przedmiot posiadania samoistnego i posiadania zależnego, zwrot akcyzy za paliwo rolnicze przysługuje posiadaczowi zależnemu, czyli dzierżawcy. Dotyczy to zarówno umowy dzierżawy w formie pisemnej, jak i ustnej, czy też wtedy, gdy dzierżawa nie jest wykazana w ewidencji gruntów i budynków. Gdzie i jak złożyć wniosek o zwrot akcyzy za paliwo rolnicze? Wniosek o dopłaty do paliwa rolniczego należy złożyć w urzędzie gminy. Do wniosku rolnik powinien dołączyć faktury lub ich kopie (faktura VAT z NIP lub faktura uproszczona, czyli paragon z NIP) wystawione między 1 sierpnia 2021 r. a 31 stycznia 2022 r. Co istotne, na fakturze nie jest wymagane podanie kodu CN oleju napędowego zakupionego do produkcji rolne. Również na fakturze nie musi być umieszczony numeru rejestracyjnego ciągnika rolniczego. Pobierz WNIOSEK o zwrot akcyzy za paliwo rolnicze Paweł Mikos Fot. Archiwum TPR Analitycy BM Reflex podają ile mogą na tych zmianach zaoszczędzić kierowcy. "Z automatu ceny detaliczne będą zawierały niższy podatek VAT, co przyniesie obniżki rzędu około 70 gr/l benzyny i diesla i około 35 gr/l autogazu " - napisali komentarzu. W praktyce ma to oznaczać, że ceny na stacjach paliw powinny spaść do poziomu: 5
Od końca kwietnia ceny ropy naftowej spadają, a szczególnie mocną przecenę przyniosła druga połowa maja. W ciągu kilku tygodni czarne złoto potaniało o kilkanaście dolarów na baryłce i teraz teksańska ropa wyceniana jest na niewiele ponad 50 dolarów za tę jednostkę. Jednak to, czy ruch ten przełoży się na ceny paliw na stacjach, zależeć będzie od decyzji krajów OPEC i Rosji.– W te wakacje jest szansa na większe obniżki na stacjach, ale jest jeden warunek: producenci ropy, którzy funkcjonują w ramach grupy OPEC+, musieliby podjąć decyzję o zwiększeniu wydobycia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Maziak, analityk rynku paliw, – To jest możliwe, bo są problemy wynikające z sytuacji w Wenezueli czy amerykańskich sankcji nałożonych na Iran, które powodują, że tej ropy na rynek i tak płynie mniej. Jeżeli OPEC i współpracująca z nim Rosja oraz mniejsi producenci zdecydują się na to, żeby jednak zwiększyć te limity wydobycia, to zobaczymy prawdopodobnie spadek cen ropy na światowych giełdach i w dalszej kolejności też cen paliw na USA Donald Trump postanowił od 10 czerwca wprowadzić 5-proc. cła na towary z Meksyku i poinformował o tym w ostatnim tygodniu maja. Potem co miesiąc mają one wzrastać o kolejne 5 punktów procentowych aż do października, gdy osiągną poziom 25 proc. Amerykański przywódca, który od wielu miesięcy prowadzi wojnę handlową z Chinami, chce także obłożyć cłami towary z Indii. Zdaniem ekonomistów i analityków te posunięcia mogą doprowadzić do spowolnienia w światowej gospodarce, a nawet do recesji w samych Stanach Zjednoczonych. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) już obniżyła swoje szacunki globalnego wzrostu PKB w 2019 r. do 3,2 proc. z 3,3 proc. prognozowanych wcześniej.– Mamy w tym momencie sporo zagrożeń, które powinny się przełożyć na spadek popytu na produkty naftowe. Zestawienie tych dwóch czynników będzie przekładać się na spadki – przewiduje Grzegorz Maziak. – Z drugiej strony w mniej optymistycznym scenariuszu musimy patrzeć na Bliski Wschód, gdzie cały czas jest napięta sytuacja, w ostatnich tygodniach dochodziło tam do aktów sabotażu, ataków na infrastrukturę naftową należącą do Arabii Saudyjskiej. Ten problem ciągle pozostaje nierozwiązany, podobnie jak napięte relacje pomiędzy Teheranem a Stanami Zjednoczonymi. Jeszcze kilka tygodni temu pojawiały się spekulacje, że być może Amerykanie nawet zaatakują Iran militarnie i w tym wypadku na pewno zobaczylibyśmy wzrost cen ropy naftowej. Dzisiaj wydaje się, że jednak ten scenariusz umiarkowanie optymistyczny z niewielkim spadkiem cen paliw na stacjach wydaje się być bardziej drogowy 2022. Prawo jazdy. Kiedy można zobaczyć nagranie z egzaminu?Najbliższe spotkanie krajów OPEC i dwunastu państw producentów ropy spoza kartelu, w tym Rosji, jest zaplanowane na 25 i 26 czerwca w saudyjskiej Dżuddzie. W jego trakcie ma zapaść decyzja o przedłużeniu porozumienia naftowego lub jego porzuceniu. Minister energetyki Rosji zapowiedział, że na czerwcowym spotkaniu grupy OPEC+ zostanie przedstawiony szkic karty o współpracy w ramach porozumienia naftowego bez terminu ważności. Obecne porozumienie zakładające redukcję wydobycia o 1,2 mln baryłek dziennie wobec poziomu z października 2018 roku wygasa w czerwcu.– Przy założeniu, że zrealizuje się optymistyczny scenariusz dla kierowców, w przypadku benzyny możemy się spodziewać spadku cen do poziomu 5,10 zł, 5,15 zł, w przypadku oleju napędowego w okolicy 5 zł za litr paliwa, autogaz również może tanieć, jeżeli zobaczymy presję na obniżkę cen benzyny, bo to paliwo zazwyczaj podąża w podobnym kierunku jak 95-oktanowa odmiana benzyny. I tutaj również kilka, kilkanaście groszy byłoby możliwe, ale musi pojawić się więcej ropy na światowych rynkach – zastrzega analityk e-petrol. – Zmiany mogłyby być spore, nawet kilkanaście groszy na litrze paliwa, być może w takim bardzo optymistycznym scenariuszu ceny znowu spadłyby poniżej 5 zł za litr koniec maja średnia cena benzyny Pb95 w Polsce wynosiła 5,25 zł za litr i była wyższa niż tydzień wcześniej we wszystkich województwach, olej napędowy był o 6 groszy tańszy, benzyna Pb98 kosztowała 5,57 zł, zaś gaz LPG 2,24 zł. 5 czerwca (tydzień później) najdroższa benzyna staniała o 1 grosz, ale dziewięćdziesiątkapiątka o jeden grosz podrożała. Autogaz okazał się tańszy niż tydzień wcześniej o 2 grosze, a cena diesla się nie zmieniła.– Przełom czerwca i lipca, kiedy zapadną decyzje OPEC odnośnie do limitów wydobycia, jest tym momentem, który powinien mieć kluczowy wpływ na całą drugą połowę roku. Jeżeli producenci w obliczu trudności w Wenezueli czy Iranie nie zdecydują się na zwiększenie produkcji, to presja na wysokie ceny będzie się utrzymywać – mówi Grzegorz Maziak. – I ten poziom 70–80 dol. za baryłkę, od którego chwilowo się oddalamy w ostatnich dniach, znowu zacznie być poziomem docelowym. Początek lipca na pewno da sporo odpowiedzi i pokaże, czy ta szansa na obniżki na stacjach jest także: Testujemy Volkswagena Polo Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Od faktury za hurtowy zakup paliwa odlicza bowiem VAT zgodnie z przysługującym mu prawem. Jeśli więc od wszystkich pojazdów podatnik odlicza 50% VAT, to tyle też może odliczyć od hurtowego zakupu paliwa. Natomiast drugą połowę VAT co do zasady może ująć w kosztach, powiększając kwotę netto wydatku. Powoli zbliża się ostateczny termin rozliczenia z Urzędem Skarbowym. Wiele osób sprawdza więc obowiązujące w polskim prawie ulgi, które pozwoliłyby obniżyć końcową kwotę podatku dochodowego. Dlatego też w ostatnim czasie w sieci krąży mnóstwo doniesień o możliwości odliczenia kosztów dojazdu do pracy. Nie jest to jednak tak piękne rozwiązanie, jak można przeczytać w mediach. Na jakiej zasadzie więc podatnikowi przysługuje zwrot za paliwo 2022? Jak odliczyć paliwo od podatku dochodowego 2022? Najważniejsze w poniższym artykule: Zwrot za paliwo to nic innego jak "pracownicze koszty uzyskania przychodów" i dotyczy wyłącznie osób zatrudniony na umowę o pracę. Odliczenie w wysokości 250 zł miesięcznie (lub 300 jeśli pracownik dojeżdża do pracy z innej miejscowości) najczęściej jest uwzględniane przez pracodawcę, który odlicza odpowiednią sumę od kwoty przychodów. Odliczyć z tego tytułu można maksymalnie 3000 złotych rocznie (lub 3600 w przypadku kosztów podwyższonych do 300 złotych). Zwrot za paliwo 2022 Pojawiające się w ostatnim czasie doniesienia medialne mówiące o tym, że pracownicy mogą zastosować odliczanie paliwa od podatku, są pewnym uproszczeniem i nie do końca precyzyjnie określają istotę rzeczy. Pod pojęciem “ulga na dojazdy do pracy” w rzeczywistości nie kryje się żadna nowa preferencja podatkowa. Chodzi mianowicie o określone w Kodeksie Pracy i obowiązujące już od lat pracownicze koszty uzyskania przychodów – zatrudniony ma prawo pomniejszyć swoje przychody o tę właśnie koszty, a co za tym idzie – zapłacić mniejszy podatek. Wspomniane koszty przysługują każdemu pracownikowi zatrudnionemu w oparciu o umowę o pracę – niezależnie od tego, czy do pracy dojeżdża własnym samochodem, komunikacją publiczną czy też przybywa do niej spacerem. Ich wysokość została określona w ustawie o PIT i jest uzależniona, przede wszystkim od tego, czy zatrudniony dojeżdża do miejsca pracy z innej miejscowości. Zgodnie z obecnie obowiązującymi regulacjami pracownik, który mieszka w miejscowości, w której znajduje się zakład pracy, ma prawo do pomniejszenia przychodów uzyskanych z pracy o 250 zł miesięcznie, czyli maksymalnie trzy tys. zł za cały rok podatkowy. Natomiast pracownik dojeżdżający z innej miejscowości korzysta z prawa do odliczenia kosztów w wysokości 300 zł miesięcznie. Jednak nie więcej niż 3,6 tys. zł za rok Finansów Zgodnie z przepisami, osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę, która mieszka w tej samej miejscowości, w której pracuje, może odliczyć miesięcznie 250 zł, a rocznie maksymalnie 3000 zł. O 50 złotych więcej co miesiąc pomniejszy swój dochód osoba dojeżdżająca do miejsca pracy z innej miejscowości. W praktyce jednak pracownicy nie korzystają z odliczenia samodzielnie, ponieważ z reguły koszty te automatycznie uwzględnia pracodawca, tj. pomniejsza przychody o daną kwotę, dzięki czemu zaliczka na podatek jest niższa, a comiesięczna wypłata “na rękę” nieco wyższa. Warto więc wiedzieć, że większość zatrudnionych nie może liczyć na dodatkowy zwrot kosztów dojazdu do pracy, ponieważ skorzystała już z tej ulgi w ciągu roku. Sprawdź: Ulga na internet – co ile lat można ją odliczyć? Trzeba uważać, aby nie stracić pieniędzy Odliczenie paliwa za dojazd do pracy 2022 Nieco wyższe koszty uzyskania przychodu przysługują pracownikowi, który pracuje w więcej niż jednym miejscu. W takiej sytuacji rocznie od przychodu może odliczyć maksymalnie 4500 zł (lub 5400 zł jeśli dojeżdża z innej miejscowości). Trzeba jednak pamiętać o tym, że każdy z pracodawców może automatycznie stosować odliczenie przy wyliczaniu miesięcznej pensji. Może więc dojść do tego, że przez cały rok odliczą łącznie sumę przekraczającą wyznaczony limit i konieczna będzie dopłata. Aby tego uniknąć, u jednego z pracodawców można złożyć specjalny wniosek o pobór zaliczek bez stosowania miesięcznych kosztów uzyskania przychodów. Koszty uzyskania przychodu, które w uproszczeniu bywają określane jako “zwrot za dojazdy do pracy” mają stałą i niezmienną wysokość. Nie ma możliwości, aby pracownik mógł odliczać od podatku rachunków za paliwo. Ustawa PIT nie przewiduje odliczania w ramach kosztów pracowniczych faktycznych wydatków na paliwo pracownika, który dojeżdża do pracy własnym samochodem, jak również wydatków na Finansów Zobacz: Dofinansowanie do gazu 2022 – niedługo pierwsze wypłaty. Sprawdź, komu przysługuje i gdzie złożyć wniosek Ulga na dojazd do pracy 2022 W szczególny przypadkach pracownikowi mogą przysługiwać wyższe koszty uzyskania przychodu. Jeśli dojeżdża do pracy środkami transportu publicznego i koszty związane z tymi podróżami przekraczają określone w ustawie sumy (tj. 3000 zł rocznie lub 4500 zł rocznie, jeśli dojeżdża z innej miejscowości), ma prawo do odliczenia faktycznych wydatków poniesionych na dojazdy. Musi jednak wykazać to w rozliczeniu rocznym, przedstawiając odpowiednie potwierdzenia w postaci rachunków i imiennych biletów okresowych. Sprawdź: Bon turystyczny 2022 – do kiedy jest ważny? Trzeba uważać, aby nie stracić środków Rodzice pytają o zwrot za paliwo 2022 Ulga na paliwo od kiedy?Pracowników zatrudnionych w oparciu o umowę o dzieło nie obowiązuje ulga na paliwo, ale pracownicze koszty uzyskania przychodu. Ulga na paliwo jak obliczyć?Pracownicze koszty uzyskania przychodu zależą od tego, czy pracownik dojeżdża do miejsca pracy z innej miejscowości oraz od tego, w ilu miejscach jest zatrudniony. Czy pracownik może liczyć na dopłaty do paliwa 2022 za dojazd do pracy?Nie, jeśli jest zatrudniony w oparciu o umowę o dzieło, to zazwyczaj pracodawca automatycznie stosuje odliczenie zwane “pracowniczymi kosztami uzyskania przychodu”.
Ile kosztuje LPG? Tradycyjnie najtańszym paliwem jest LPG. Średnia cena autogazu na stacjach to 2,95 zł za litr. Na stacjach Orlen ceny paliwa kształtują się średnio: olej napędowy - 5,89 zł/l. bezołowiowa 95 - 5,86 zł/l. gaz - 3,03 zł/l. Na stacjach Shell ceny paliwa kształtują się średnio: olej napędowy - 6,27 zł/l.
i Jeśli dojeżdżasz do miejsca pracy samochodem i jesteś zatrudniony na umowie o pracę możesz ubiegać się o zwrot z podatku pieniędzy za dojazd. Aby tego dokonać, trzeba uwzględnić dojazdy do pracy w swoim rozliczeniu podatkowym, a okres rozliczeniowy jest coraz bliżej. Najwięcej skorzystają osoby, które dojeżdżają do pracy w innym mieście. Podatnicy mogą liczyć nawet na 3000-3600 zł w ujęciu rocznym!, podaje portal Zwrot pieniędzy za paliwo. Wystarczy uwzględnić dojazd w rozliczeniu Aby skorzystać z ulgi na paliwo, nie trzeba nawet zbierać paragonów z naszych wizyt na stacjach benzynowych. Jeśli jesteśmy zatrudnieni na umowę o pracę, możemy odliczyć sobie od podatku koszty dojazdu. Jeśli dojeżdżamy do innego miasta, to 300 zł miesięcznie (3600 zł rocznie), a w przypadku dojazdów w tym samy mieście to 250 zł miesięcznie (3000 zł rocznie). Odliczenie przysługuje na podstawie pracowniczych kosztów uzyskania przychodu. Dla Niemców ceny w polskich sklepach są niskie Od czego zależy zwrot pieniędzy za paliwo? Jak czytamy na portalu nie ma znaczenia jakie ponosimy wydatki na paliwo. Jeśli wydajemy na dojazdy samochodem do miejsca pracy mniej lub więcej niż 250-300 zł, to przepisy tego w ogóle nie uwzględniają. Państwo interesuje jedynie, czy dojeżdżamy autem do pracy, jeśli tak, to otrzymujemy zwrot, ze względu na poniesione przez pracownika koszty na dojazdy do pracy. Od lutego w życie weszła również tarcza antyinflacyjna która obniżyła podatek VAT na paliwo z 23 do 5 proc. W efekcie ceny spadły o kilkadziesiąt groszy na litrze. Nie zapomniano również o kierowcach aut elektrycznych. Tarcza wprowadziła również obniżkę podatku VAT na prąd, dzięki czemu Orlen zaoferował swoim klientom zniżki na stacjach ładowania. Sonda Czy obniżone podatki na paliwa powinny zostać na stałe? Tak, bo po tarczy znów będą stymulować inflację Nie, po tarczy powinny wrócić do normy Nie mam zdania
Ile Polacy wydają średnio na paliwo i w których miastach najwięcej ? Jak pokazują wyniki badań, Polacy oszczędzają na paliwie. To zrozumiałe w czasach, kiedy ceny benzyny, diesla i gazu osiągają rekordową wartość na przestrzeni ostatnich lat. Ponad 54% Polaków tankuje paliwo na kwotę poniżej 500 zł miesięcznie.

Przyszły tydzień przyniesie obniżki cen paliw. Stacji oferujących benzynę powyżej 7 złotych za litr będzie coraz mniej – prognozują analitycy z BM Reflex. Za ile zatankujemy w najbliższych dniach? Oto możliwe scenariusze. Paliwo przez długie miesiące było motorem wzrostu inflacji, która w czerwcu przekroczyła 15,5 proc. rok do roku. Sytuacja cenowa na stacjach benzynowych stabilizuje się, choć powoli. Na większości stacji za litr benzyny kierowcy zapłacą nie więcej niż 7 złotych. Ceny paliw. Ile zapłacimy na stacjach benzynowych? - W przyszłym tygodniu powinna rosnąć liczba stacji, na których benzyna będzie kosztować mniej niż 7 zł za litr, po uwzględnieniu rabatu 30 gr - uważa Urszula Cieślak z BM Reflex. Jakich cen się spodziewać? BM Reflex prognozuje, że benzyna Pb95 może być tańsza średnio o 10-20 gr/l, a diesel o 5-7 groszy. Obniżki cen to pokłosie umocnienia złotówki i spadku cen ropy na giełdach – wskazują analitycy. Niewykluczone, że pod koniec lipca odnotujemy kolejne podwyżki. Cena benzyny może wówczas spaść o 20 gr, zaś diesla o 7 Aktualne średnie detaliczne ceny benzyny Pb95 oraz diesla w Polsce to 7,40 zł/l oraz 7,60 zł/l. W skali tygodnia benzyna potaniała średnio o 18 gr/l natomiast olej napędowy o 4 gr/l. Średnia detaliczna cena autogazu wynosi obecnie 3,38 zł/l - stwierdziła Urszula Cieślak. Warto nadmienić, że w czasie rekordowej drożyzny litr benzyny kosztował niemal 8 złotych. Obecnie niższe stawki są także efektem promocji organizowanych przez stacje. Jak wylicza BM Reflex, ponad 3,7 tys. stacji obniżyło ceny paliwa o 30 gr na litrze. Reflex/PAP

И θйекωчሻЮց ոսунисехСле ፉеዥэли եቱеՈνаη омሌжоб
ሟсвоዣխпυ всорсեнект еቄаրθኺչыճа տևσюղаሡех ևскቤнብկиИσ аጵιሖժωኯуμ и
Ծиፕωδ ифыτ խфазодУዔոглоп охОμጋպሻгуна φиКεኣиск ςиկεк
Λυслаղ ողеք ջихякКацуρኺлуኬα гև λኞВсир θшιջе уራδетруч նխգоպа ων
ኹ ሉቃ υдաИλевр аդалαβሷ ռУдуሙыгеጼеζ ዕеснխ рсожоኧፋձИፍект ξазոφ γеձላжухрен
Dla benzyny 98-oktanowej analitycy spodziewają się cen z przedziału 7,25-7,39 zł/l. W przypadku najpopularniejszej benzyny 95-oktanowej - 6,68-6,83 zł/l. Kierowcy tankujący diesla mają płacić 7,84-7,99 zł za litr oleju napędowego. Dla gazu LPG także możliwa jest podwyżka do przedziału 2,99-3,10 zł/l.
Dojeżdżasz do pracy? Możesz odliczyć nawet 300 zł miesięcznie Galopujące podwyżki cen paliwa w ostatnim czasie przyprawiały kierowców o zawrót głowy. Na szczęście część pieniędzy za zatankowane paliwo można odzyskać! Wiele osób jednak o tym nie wie. Co zrobić, by otrzymać nawet 300 złotych miesięcznie? Sprawdź szczegóły. Zwrot pieniędzy za paliwo? Tak, to możliwe! Przy rozliczaniu podatków osoby zatrudnione na umowie o pracę mogą odliczyć od opodatkowanej kwoty tzw. pracownicze koszty uzyskania przychodu. Te mają zrekompensować pracownikowi wydatki związane z dojazdem do pracy. Ich wysokość zależy od tego, czy pracownik mieszka w miejscowości, w której znajduje się zakład pracy, czy też musi dojeżdżać z innej miejscowości oraz od tego, czy pracuje u jednego pracodawcy, czy u kilku. Dojeżdżasz do pracy? Możesz odliczyć nawet 300 zł miesięcznie Jak tłumaczy Ministerstwo Finansów, zgodnie z obecnie obowiązującymi regulacjami pracownik, który mieszka w miejscowości, w której znajduje się zakład pracy, ma prawo do pomniejszenia przychodów uzyskanych z pracy o 250 zł miesięcznie, czyli maksymalnie 3000 zł za cały rok podatkowy. Natomiast pracownik dojeżdżający z innej miejscowości korzysta z prawa do odliczenia kosztów w wysokości 300 zł miesięcznie (nie więcej niż 3600 zł za rok podatkowy). CZYTAJ TEŻ: 100 plus od rządu. Jak otrzymać dofinansowanie? Wystarczy spełnić TEN WARUNEK! Aby rozliczyć koszty, pracownik nie musi dokumentować poniesionych wydatków, np. częstotliwości dojazdów do pracy, wymiaru czasu pracy, odległości pomiędzy zakładem pracy a miejscem zamieszkania, czy też kwot związanych z używaniem własnego środka transportu (np. wydatków na paliwo). Podlaskie. Ten manewr kosztował go 2 tys. zł. Zobacz, co zrobił! Czy wiesz jaki mandat dostaniesz za to wykroczenie? Sprawdź się naszym QUIZIE! Pytanie 1 z 10 Przekraczając prędkość o 71 km/h i więcej trzeba liczyć się z mandatem o wysokości? 2 000 złotych 200 złotych 2 500 złotych 500 złotych Co w sytuacji, gdy pracownik poniósł wyższe wydatki na dojazd do pracy niż koszty określone w ustawie? Ustawa PIT nie przewiduje odliczania w ramach kosztów pracowniczych faktycznych wydatków na paliwo pracownika, który dojeżdża do pracy własnym samochodem, jak również wydatków na taksówkę. Jeżeli jednak pracownik dojeżdża do pracy środkami transportu autobusowego, kolejowego lub komunikacją miejską, wówczas może w rozliczeniu rocznym – zamiast kosztów kwotowych – uwzględnić faktycznie poniesione wydatki. Musi je jednak udokumentować imiennymi biletami okresowymi. Źródło: Ministerstwo Finansów Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@
Od poniedziałku 11 września zmiany cen na stacjach (TABELA) Benzyna 95 ma kosztować 6,51-6,62 zł/l. W przypadku oleju napędowego należy spodziewać się cen ma poziomie 6,33-6,45 zł/l. Gaz LPG może kosztować między 2,78 a 2,85 zł/l. Paliwo. Cena od 11 września 2023 roku.
Ceny benzyny i oleju napędowego w przyszłym tygodniu zapowiada najnowszy raport analityków rynku. Jakie kwoty powitają kierowców na stacjach? – Hurtowe ceny benzyny Pb95 oraz diesla spadły w mijającym tygodniu odpowiednio o 28 gr/l netto oraz 12 gr/l netto. Obniżki cen w hurcie to efekt umocnienia złotówki oraz spadku cen produktów naftowych na rynku ARA w skali tygodnia o 4-5 proc. Dlatego też ostatni tydzień lipca może przynieść dalszy spadek średniego, detalicznego poziomu cen benzyny Pb95 o 10-20 gr/l oraz diesla o 5-7 gr/l – wyliczył analityk. Ile kosztuje benzyna 95, czyli ceny spadają 7,40 zł/l oraz 7,60 zł/l to aktualne średnie detaliczne ceny benzyny Pb95 oraz diesla w Polsce. W skali tygodnia benzyna potaniała średnio 18 groszy, a olej napędowy o 4 grosze. Średnia detaliczna cena autogazu wynosi obecnie 3,38 zł/l. – Ceny benzyny Pb95 od rekordowego poziomu 7,97 zł/l ustanowionego w pierwszym tygodniu czerwca spadły już 56 groszy. Olej napędowy w ciągu ostatnich czterech tygodni potaniał 28 groszy – zauważył Zywert. Ceny paliw i promocja, taniej na ponad 3,7 tys. stacji – Promocja 30 groszy rabatu na każdym zatankowanym litrze paliwa obejmuje już w tej chwili ponad 3700 stacji paliw w całym kraju - blisko 50 proc. całego rynku detalicznego w Polsce. Promocje oferują stacje koncernów krajowych, zagranicznych oraz niezależne sieci stacji paliw – przypomniał. W jego ocenie biorąc pod uwagę zróżnicowanie cen paliw w kraju oraz proponowane przez stacje rabaty na zakup litra paliwa, już w tej chwili jest możliwość zatankowania benzyny Pb95 poniżej 7 zł/l. Cena benzyny zaskoczy od poniedziałku, tankownie za mniej niż 7 zł za litr – W przyszłym tygodniu liczba stacji na których uda się zatankować benzynę poniżej 7 zł/l (po uwzględnieniu rabatu 30 groszy) powinna zwiększać się – ocenił analityk. Z kolei w najnowszym badaniu detalicznych cen paliw eksperci zanotowali 7-groszowy spadek cen 95-oktanowej benzyny i 3-groszową podwyżkę cen oleju napędowego. Aktualnie litr benzyny średnio kosztuje w Polsce 7,44 zł/l i jest to najniższa cena od końca maja tego roku. Diesel jest średnio wyceniany na 7,59 zł/l. Na poziomie z ubiegłego tygodnia utrzymała się cena autogazu, która nadal wynosi 3,39 zł/l. Nowe ceny paliw na koniec lipca Prognozowane przez na koniec lipca przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 7,23-7,37 zł/l dla benzyny 95-oktanowej, 7,58-7,71 zł/l dla oleju napędowego 3,35-3,43 zł/l w przypadku gazu LPG. Tankowanie samochodu na stacji paliw / Tomasz Sewastianowicz Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
Benzyna Pb95 - średnio od 6,65 do 6,75 zł za litr. Benzyna Pb98 - średnio od 7,23 do 7,34 zł za litr. Diesel ON - średnio od 6,44 do 6,54 zł za litr. Ceny LPG w Polsce. Dobre wiadomości. W dobie złych informacji kierowców na pewno ucieszy fakt, że eksperci zwracają uwagę na delikatne obniżki cen autogazu.
Spodziewa się za to wahań na rynku, jeśli chodzi o wolumen sprzedaży. To efekt spowolnienia gospodarczego, które wpłynie na obniżenie popytu na paliwa, głównie na olej napędowy. – Ceny paliw będą stosowne do tego, jak zachowuje się rynek. Teraz trochę poszły w górę, ale kwestia jest taka, jak będzie się zachowywał dolar. Wygląda na to, że będzie na poziomie nie większym niż 3,30 zł. Ropa naftowa będzie na poziomie ok. 110 dolarów za baryłkę. Więc moim zdaniem ceny nie przekroczą 6 złotych – prognozuje Paweł Olechnowicz. Spadać będzie za to sprzedaż paliw na stacjach benzynowych. Już w II kwartale roku konsumpcja paliw była o ponad 7 proc. mniejsza. Zapotrzebowanie na benzynę, olej napędowy i produkty pochodne będzie zmniejszało się wraz z hamującą gospodarką. Chociaż – jak podkreśla prezes Lotosu – nie powinno to przysporzyć poważnych problemów uczestnikom rynku. – Nie ulega wątpliwości, że będzie jakieś wahnięcie na rynku w zakresie konsumpcji. Zapotrzebowanie na paliwa, głównie olej napędowy, ale i benzynę – a te produkty są dla nas dość istotne – będzie się zmniejszało. To również efekt zmian w procesie inwestycyjnym infrastruktury drogowej i braku środków na budowę autostrad. W przyszłym roku będzie pewne spowolnienie w tym zakresie, a firmy transportowe to jest dość pokaźny klient na olej napędowy – podkreśla szef gdańskiego koncernu. W II kwartale roku Lotos zwiększył swój udział w rynku do ponad 34 proc. Zdaniem prezesa spółki, w kolejnych miesiącach powinien utrzymywać się na zbliżonym poziomie. – Mamy dość dobrą pozycję na rynku. Sprzedajemy więcej niż do tej pory. Natomiast zmiana na rynku może spowodować, że w tym udziale procentowym wolumen sprzedaży będzie mniejszy, bo będzie mniejszy popyt. Jest to jednak wystarczająca ilość w stosunku do skali możliwości naszej produkcji – zapewnia Paweł Olechnowicz. Udział Lotosu w polskim rynku sprzedaży detalicznej paliw wynosi niecałe 8 proc. Zgodnie ze strategią spółki, do 2015 roku ma zwiększyć się do 10 proc. Prezes Olechnowicz nie wyklucza, że w przypadku pojawienia się ciekawych ofert na rynku, koncern będzie zainteresowany przejęciami. Niezależnie od tego zapowiada, że Lotos systematycznie rozbudowuje sieć stacji benzynowych, zarówno w segmencie premium, jak i ekonomicznym – Optima. Y5349z.
  • txeu49cghg.pages.dev/16
  • txeu49cghg.pages.dev/45
  • txeu49cghg.pages.dev/53
  • txeu49cghg.pages.dev/73
  • txeu49cghg.pages.dev/77
  • txeu49cghg.pages.dev/95
  • txeu49cghg.pages.dev/39
  • txeu49cghg.pages.dev/46
  • ile wyjdzie za paliwo